Czas poznawania

Taki inny niż wszystko dotychczas

To zatrzymanie, które nie ma końca

 

Bieg też nie miał , a jednak ustał

Już nie sapię ze zmęczenia

Pot nie spływa po czole

Nogi nie drętwieją z bólu po przebytych kilometrach

 

Zamykam się sam ze sobą

Tak jak uwielbiam

Nie czuje presji, sam ją tworzyłem

Teraz łatwiej przestać

To piękne, a czasem ciężkie

 

Doceniam to

 

Dzięki temu docenię jutro

Pracuje dzisiaj na jutrzejsze wspomnienia

Pozwolą za sobą tęsknić

 

Tak bardzo na to czekałem

Nie wiedziałem o tym, nie pragnąłem

Pojawiło się znienacka

 

Wydawało się olbrzymim potworem

Przetarłem oczy i zobaczyłem niewinną istotę

Potrzebuje miłości i współczucia

Jak każdy potwór

Nie każdego da się tak zobaczyć

 

Oczy łzawią od biegu

Ze zmęczenia nie widać wyraźnie

Teraz jednak lepiej

 

Potwór nie jest straszny

W końcu go widzę

 

Dzięki chwilo, że jesteś

 

 




oKRUCH wykonał
Sebastian Włodek